No i po Sylwestrze. 
Niestety zdjęcia mi się nie udały, nie osiągnąłem efektu jaki bym chciał. Trudno, może za rok pójdzie lepiej, może ludzie się bardziej przyłożą ;) Jakoś skromnie było na niebie w tym roku, a do tego wiele fajerwerków rozbłyskiwało nie tam gdzie miałem wycelowany obiektyw. 
A poważnie to przekonałem się, że fotografowanie tak chaotycznych i nieprzewidywalnych rozbłysków to duże wyzwanie.

W Nowym Roku życzę wszystkim wielu takich wyzwań i tyle samo sukcesów w ich pokonywaniu.

Poniżej kilka zdjęć z Sylwestrowego nieba nad Bydgoszczą.