Pogoda pod psem
Za oknem szaro, buro i coraz zimniej. Trochę mży i nie chce się wychodzić. Taka pogoda pod psem (dlaczego właśnie tak się mówi?). Ale przeglądając stare zdjęcia natrafiłem na fotkę szczeniaka, którego spojrzenie jest tak rozgrzewające, że od razu poprawia się humor i uśmiech pojawia się na twarzy.
Może komuś jeszcze poprawi on humor.
Może komuś jeszcze poprawi on humor.
fajny piesek
OdpowiedzUsuńjuz myslalam ze nowy czlonek rodziny :)
tak sie mowi, bo w taka pogode to nawet pieski nie chce sie za bardzo wychodzic, tak mi sie wydaje:)
pozdrawiam
renia
uroczy!
OdpowiedzUsuńCudna mordka :)))
OdpowiedzUsuń