W poprzednim wpisie przedstawiłem Krainę Miniatur Wunderland w Hamburgu, dziś dalszy ciąg. Jak łatwo zorientować się po pierwszym zdjęciu, w tym miniaturowym świecie jest również miniaturowa noc. Po dniu trwającym 15 minut, przygaszane są światła i zapada noc. Na makietach budzi się wówczas nocne życie, w malutkich domkach zapalają się światła, oświetlone są inne obiekty tak jak  rzeczywistym świecie, a pojazdy włączają światła zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Umieściłem zdjęcia bez kadrowania sufitu i z cieniami ludzi w tle, ponieważ na tych zdjęciach, na których kadrowałem same makiety, sam patrząc mam wątpliwości czy to na prawdę tylko atrapa. Tak realistycznie to wszystko wygląda.