Jest śnieg!
Wstałem dziś rano i co widzę za oknem? Śnieg! Zimowa aura zawitała chociaż na ostatni dzień świąt. Szybko przez szybę utrwaliłem trochę białości, bo nie wiadomo jak długo poleży.
Wiem, wiem, niewiele tego, ale to doskonała chwila, aby po dwóch dniach dość obfitego biesiadowania, spalić trochę kalorii podczas spaceru w mroźny i w końcu wyglądający świątecznie dzień.
U mnie też się pobieliło za oknami :)
OdpowiedzUsuńCzyli wszędzie biało, wreszcie :)
OdpowiedzUsuńu nas niestety nie jest bialo, tylko mrozno, bylo w dzien minus jeden i nawet sloneczko wyszlo, ale niestety bez sniegu
OdpowiedzUsuńSuper, że zima w końcu przyszła!
OdpowiedzUsuńSwietnie, że mamy zime u mnie też kuuuupa śniegu na termometrze -10 stopni teskniłam za takim białym szaleństwem :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń